Komu bije dzwon ten oddech łapie…

Młoda mniszka z ogoloną głową, odziana w skromną, brązową szatę, usiadła pod drzewem i zamieniła się w oddech. Aksamitny dźwięk wydobył się z dzwonu, a po nim nastała cisza. Spojrzała na nas z zaciekawieniem. Zaśpiewajmy, powiedziała. Tu i teraz. Cudowne tu i teraz, zanuciła, i zamieniła się w melodię. Kiedy skończyliśmy śpiewać, przeciągnęła po nas … Czytaj dalej Komu bije dzwon ten oddech łapie…